Poranne rytuały czystego ciała, umysłu i ducha.

Jesienne poranki są moimi ulubionymi. Kocham lato, ale kiedy przychodzi jesień zawsze przypominam sobie jak bardzo ważna jest dla mnie ta pora roku. Jest to moment wycofania się z życia zewnętrznego, aby głębiej zadbać o ciało, umysł i duszę. Jest to czas zasiewania nowych ziaren, czas zmiany nawyków, czas wzmożonej pielęgnacji, rozgrzewających posiłków i wigilijnego kompotu (uwielbiam! 🙂

Wczesne pobudki są w moim życiu odkąd pamiętam priorytetem. Kiedy rozpoczynam dzień wcześniej, mam czas dla siebie, aby zadbać o dobrą energię na cały dzień. Jesienią klimat staje się całkiem przytulny, kiedy za oknem jest jeszcze ciemno, mgliście, deszczowo, a w domu panuje cisza, spokój i przede wszystkim jest ciepło. Takie wstawanie nie zawsze jest łatwe, ale trzymając dyscyplinę i systematyczność niesamowicie wzmacniasz pewność siebie, pielęgnujesz miłość do siebie, a to kluczowe składniki wysokiej odporności ciała na nadchodzącą zimę.

Poznaj moje sposoby na poranne domowe oczyszczanie ciała

Poniżej poznasz moje ulubione i sprawdzone metody dbania o ciało, umysł i duszę każdego codziennie po przebudzeniu. Nie zawsze wykonuję je wszystkie, ale zawsze staram się wybrać chociaż 3 rzeczy jakie mogę zrobić dla siebie, aby czuć się dobrze przez cały dzień.

1. Lekkie skakanie lub odbijanie się od podłogi

To najlepsze co można zrobić, aby obudzić układ limfatyczny. Układ limfatyczny jest wspaniały, ale trzeba regularnie o niego dbać, aby ciało było wolne od toksyn! Więcej informacji przeczytasz tutaj:

2. Czyszczenie języka

W sumie to powinnam umieścić na pierwszym miejscu, bo dokładnie to robię kiedy wstaję z łóżka. Używam do tego miedzianego czyścika do języka, przeznaczony specjalnie do oczyszczania toksyn. Jeśli po przebudzeniu widzisz na swoim języku biały osad, to to są właśnie toksyny, które wyrzucił Twój organizm w nocy 🙂 Pozbądź się ich natychmiast, aby cieszyć się lepszym zdrowiem, samopoczuciem i wyglądem! Czyścik można kupić za około £10 tutaj w UK, nie mam pojęcia jak to wygląda w Polsce, ale pewnie podobnie. Uważam, że to jedna z lepszych inwestycji na lata!

3. Szczotkowanie ciała

Kiedy czekam, aż podgotuje mi się woda na ogniu zaczynam szczotkowanie ciała. Zajmuje mi to maksymalnie 5 minut. Zaczynam na sucho od stóp w górę ciała, szczotkuję brzuch, aby obudzić jelita, szczotkuję klatkę ręce od dłoni do serca, a na sam koniec szyję i klatkę piersiową od środka na zewnątrz ciała. Świetny sposób, aby oczyścić ciało z toksyn, przecież skóra to największy organ ciała 🙂 doskonała metoda na pobudzenie krążenia krwi, na dotlenienie komórek ciała – taki zastrzyk o poranku to gwarantowana dobra energia na cały dzień.

4. Ciepła woda (może być z cytryną)

Już nie pamiętam, kiedy piłam zimną wodę po przebudzeniu. I cieszy mnie to bardzo, bo ciepła woda o poranku doskonale oczyszcza i nawadnia ciało i organy wewnętrzne po nocy. Ciepła woda dodatkowo zabija bakterie, rozpuszcza tłuszcze i działa korzystnie na cały układ trawienny. Mało tego, ma działanie uspokajające i wyciszające, nawilża i odmładza skórę, rozluźnia mięśnie i zmniejsza ból. Lubię od czasu do czasu dodać do mojej ciepłej szklanki kurkumę i pieprz 🙂

5. Prysznic

Nie ma dla mnie nic bardziej odświeżającego od porannego prysznica. Latem często korzystam z zimnej wody, ale jesienią jest to większe wyzwanie 🙂 Słucham się zawsze swojego ciała. Prysznic oczyszcza nie tylko ciało, warto włączyć do tej praktyki wizualizację – zobacz jak wodospad wody oczyszcza Twoje myśli i aurę, zobacz jak złoty deszcz światła napełnia Cię radością i szczęściem na cały dzień! Mówię Ci, poranny prysznic może być bardzo magicznym porannym rytuałem 🙂

6. Aktywność fizyczna – w moim przypadku jest to zawsze joga

Poranne rozciąganie ciała uwalnia napięcia z powięzi i przywraca równowagę. Joga dodaje energii, sprawia, że dzień staje się lekki. Pozwala połączyć się z oddechem, więc poprawia się też koncentracja i zwiększa kreatywność. Poranna praktyka jogi też sprawia, że w ciągu dnia mam więcej czasu! Dokładnie tak 🙂 Może to też być spacer z psem, do sklepu, bądź bez celu. Może to być jakakolwiek lubiana przez Ciebie aktywność.

7. Uziemienie i chwila wdzięczności

W dni wolne wybieram się na ogród, staram się złapać poranne słońce, a stopami dotyknąć ziemi. Taka praktyka to darmowa terapia dla ciała i duszy, która ma wiele korzyści dla zdrowia! Głęboko oddychając zaczynam czuć wdzięczność za zdrowe ciało, czysty umysł i spokój ducha. Wdzięczność to potężny rytuał, który sprawia, że dostajemy jeszcze więcej tego za co czujemy wdzięczność. Taką praktykę lubię stosować nie tylko o poranku, ale w każdym momencie dnia 🙂

Na zakończenie

Mam nadzieję, że chociaż jeden z tych punktów zainspirował Cię do zmiany na lepsze. Osobiście już kilka lat stosuję wszystko czym się tutaj podzieliłam i na własnym przykładzie potwierdzam ich pozytywny wpływ na ciało, umysł i duszę. Pamiętaj, że nawet 1 minuta dziennie o poranku w świadomym oddechu może znacząco poprawić Twój dzień.

Pozdrawiam ciepło!

Domi